NIELETNIE OFIARY CHOROBY ALKOHOLOWEJ
Data publikacji: 2022-03-18
Statystyki dotyczące spożycia alkoholu wśród młodzieży i dzieci są zatrważające. Coraz więcej nieletnich wpada w pułapkę alkoholizmu a negatywne trendy nasiliły się jeszcze w czasie pandemii.
Ostrożne szacunki Państwowej Agencji Rozwiązywania problemów Alkoholowych (PARPA) mówią o tym, że już około 3 mln Polaków pije w sposób groźny dla zdrowia lub znajduje się poza granicą uzależnienia.
Alkohol zbiera żniwo również wśród najmłodszych.
Od 30 lat systematycznie, krok po kroku zbliżamy się do granicy spożycia 10 litrów czystego spirytusu (100% alkoholu) rocznie.
Jeszcze bardziej niepokojąco wyglądają dane mówiące o spożyciu alkoholu wśród nieletnich.
Aż 84 % dzieci w wieku 15-16 lat oraz 95% młodzieży między 17 a 18 rokiem życia przyznało się do picia alkoholu.
Zjawisko to przybiera coraz bardziej groźną formę.
Alkohol towarzyszy dobrej zabawie, jest sposobem uczczenia sukcesów, pocieszenia się w smutku. Daje chwilę ucieczki przed problemami, jest kluczem do wejścia do grupy rówieśniczej. Powodów, aby się napić nie brakuje.
Alkohol jest praktycznie w większości naszych domów. Niektórzy dorośli nie widzą nic zdrożnego w okazjonalnym częstowaniu nastolatków alkoholem.
Czy słusznie?
Mózg rozwija się do 25 roku życia. Spożywanie alkoholu w tym okresie zawsze będzie powodowało szkody.
Każdorazowe spożycie upośledza funkcję kory mózgowej.
Prowadzi ono m.inn do zaburzeń pamięci świeżej, problemów z uczeniem i zapamiętywaniem nowych informacji, zaburzeń koncentracji uwagi , problemów z myśleniem abstrakcyjnym i wykonywaniem wielu zadań.
U pijących młodych ludzi upośledzona jest zdolność do panowania nad emocjami i zachowaniem. Często dochodzi do agresji pod wpływem alkoholu.
Zadajmy więc sobie pytanie, czy chcemy częstować nasze dzieci alkoholem i czy aby na pewno jesteśmy sami w stanie ponieść negatywne konsekwencje jakie za sobą niesie jego spożywanie przez nasze dzieci .

Zobacz także: archiwum "Aktualności" (archiwum)...